-Cześć!- przywitała się radośnie. Niall podniósł dupe i podszedł do niej i
pocałował ją prosto w usta. Weszła i usiadła na kanapie. Kiedy Niall usiadł, nie
było już dla mnie miejsca i poszłąm do kuchni. Harry poszedł za mną i
powiedział, że ma do mnie "sprawę". Razem poszliśmy do jego pokoju. Zamknął
drzwi na klucz i usiedliśmy na łużku. Popatrzył prosto w moje
oczy.
-Zakochałem się... W przyjaciółce. Chciałbym jej o tym powiedzieć, ale
boję się że ona nie odwzajemnia tego uczucia...
-Powinieneś jej powiedzieć.
Jak cos, to powie, że woli, żebyście zostali tylko przyjaciółmi, a jak nie, to
znaczy że jest zwykłą swinią...
Harry pocałował mnie w policzek.
-Chcesz
ze mną chodzić?
-E.... T... Tak... K...
Pocałował mnie w usta, bardzo
namiętnie i odpiął guziki od mojej, tzn. jego koszuli.
-Harry...
-Tak,
wiem! Szczerzepowiedziawczy, jeszcze nigdy nie rozdziewiczałem żadnej
dziewczyny... Ale chcę sprubować...
Zdjęłam jego koszulkę. Potem poleciały
spodnie i reszta. Harry posadził mnie na sobie okrakiem. Nie chciałam żeby we
mnie wszedł w tej pozycji, bo słyszałam, że jak na pierwszy raz, to boli.
Całował mnie, to po szyji, to w usta. W końcu upadłam lekko na łużko. Kiedy we
mnie wszedł, bardzo bolało. On prubował "zakłucić" ból całując mnie, ale ja
odsunęłam swoje osta od jego ust i zacisnęłam zęby. Otwarłam oczy i pierwszż
rzeczą jaką zobaczyłam, były jego duże, głębokie jak morze, zielone oczy.Na
momęt w nich utonęłam i zapomniałam o bólu. Kiedy było "po wsztstkim", Harry
poszedł na dół, do reszty, a ja zostałam i męczyłam się z zakrwawionym
prześcieradłem. Do łazienki weszła Ala.
-I jak twój pierwszy raz?- spojrzała
na krew na prześcieradle.
-Nie tak źle jak sobie wyobrażałam...
♥♥♥♥♥ OCZAMI ALI ♥♥♥♥♥
Usiadłam z Niallem na kanapie. Normalnie byłabym
wściekła na Darię, ale postanowiłam tym razem puścić jej wszystko płazem. Nie
lubiłam się z nią kłucić... Kiedy zniknęła z Harrym, wiedziałam co się szykuje.
Niall zabrał mnie do siebie. Usiadłam na krzedełku koło biórka. Nialler
łobuzersko się uśmiechnął. Popatrzyłam na niego tak tępo, jak w tym momęcie
dałam radę. Bałam się trochę, że Daria zaraz zacznie się drzeć, bo nie była
fanka bólu. Ale się myliłam. "Zuch, dziewczyna", pomyślałam. Niall wyrwał mnie z
zamyślenia francuskim pocałunkiem. Zerwał ze mnie ubramia. Dosłownie-
rozpieprzył mi stanik, przepraszam za wyrażenie...
-Niall! Uważałbyś
bardziej!!!
Nie zdążyłam powiedzieć nic więcej, bo znalazł lepsze zajęcie dla
moich ust... Chwilę później leżałam naga na łóżku, a on na mnie i namiętnie się
całowaliśmy. Nagle, całkiem niespodziewanie, Niall we mnie wszedł. Cicho
jęknęłam, ale zaczął przyśpieszać. Oboje zaczęliśmy jęczeć i to głośno.
-Powiedz moje imię!!!- krzyczał co jakiś czas, a ja mu ulegałam.
W końcu
po kilkunastu minutach doszedł, ja nie. Wskoczył pod kołderkę i zaczął "zvhodzić
niżej", pozostawiając po sobie ślad "malinki" na każdej części mojego ciała,
którą przejechał. W końcu doszedł do pochwy. Wkładał język i takie tam...
Zkupiłam się na podnieceniu. Ale w końcu ze mną wygrał i doszłam.
-Twoja
kolej, kotku...- wysapał nabierając powietrza do płuc.
Weszłam pod kołdrę i
zaczęłam zchodzić niżej. W końcu, po długiej drodze doszłam do jego długiego
penisa. Na początku delikatnie się z nim podroczyłam, ale w końcu wzięłam go do
ust i zaczęłam ssać. Niall wytrysnął po kilku minutach, co mnie ucieszyło, bo
chciałam dowiedzieć się, czy Daria w ogóle jeszcze żyje... Szybko się ubraliśmy
i zbiegliśmy na dół. Harry tam był, ale jej nie było. Hazza szczerzył swoje
bielusieńkie ząbki. Poszłam na górę, do jego pokoju. Pościel była strasznie
rozkopana. Poszłam do łazienki i zapytałam.
-Nie tak źle, jak sobie
wyobrażałam... Ale wiesz. Mam nadzieję, że następnym razem będzie jakoś
fajniej...
♥♥♥♥♥ MOIMI OCZAMI ♥♥♥♥♥
Ala mnie ptzytuliła. Zrzyciłam
prześcieradło do pralki i razem zbiegłyśmy ze schodów. Jeszcze na nich, do Ali
zadzwonił telefon. Kazała mi odebrać. Nie spodziewałam się tego po niej... No
tak, pomyślałam. Poszła do Nialla.
Odebrałam.
-Kto to?- Ala spytała,
kiedy zkończyłam.
-Moja mama...
Autorką jest SiaSia moja BFF, a to jej blog: http://siasia1d.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz