poniedziałek, 23 lipca 2012
Imagin Liam +18
Jesteś z Liam'em już od 5 miesięcy, ale on jest obecnie w trasie z chłopakami i wraca za tydzień. tęsknisz ponieważ nie widzieliście się od dwóch miesięcy. Nagle pewnego dnia dostajesz dziwny telefon, że twój chłopak miał wypadek i powinnaś jak najszybciej zjawić się w szpitalu, który znajdował się w Londynie. Wzięłaś najpotrzebniejsze Ci rzeczy i nie zastanawiając się nad niczym pojechałaś na lotnisko gdzie miałaś opłacone bilety na samolot, ponieważ w tej chwili przebywałaś w Polsce u swojej rodziny. Po jakiś 2 godzinach byłaś na miejscu. Z lotniska odebrał Cię Paul. Jechaliście już dobrą godzinę próbowałaś się czegoś od niego dowiedzieć na temat Liam'a ale on milczał jak grób. Wreszcze samochód stanął, ale miejsce, w którym się znajdowaliście nie przypominało ani szpitala, villi chłopaków. Była to mała chatka leżąca nad jeziorem. Paul wpuścił Cię do środka a sam odjechał. Na podłodze leżało pełno płatków róż, z których ułożona była ścieżka prowadząca do łazienki gdzie uszykowane miałaś olejki go kąpieli i szlafrok, obok była karteczka z napisem
"Widzimy się niebawem! Liam xx".
Wzięłaś więc długą kąpiel z bąbelkami. Po około godzinie wyszłaś z łazienki. przed którą stał wielki bukiet czerwonych róż z kolejną karteczką
"Czekam w kuchni na dole, mam niespodziankę. Liam xx"
Ubrałaś się w sukienkę leżącą na łożu następnie zeszłaś na dół. Okazało się, że Lam uszykował dla was romantyczną kolację.
L-(t.i)wyglądasz wspaniale
Ty-Ty również, ale jak to się stało, że jesteś tu cały i zdrowy
L-Nie miałem żadnego wypadku tylko chciałem Cię tu ściągnąć, aby zadać jedno bardzo ważne pytanie...
Twoje oczy zaszkliły się, a Liam podszedł bliżej Ciebie, uklęknął na jedno kolano i zapytał...
L-(t.i)(t.n)zostaniesz moją żoną?
Ty stałaś jak wryta nie wiedziałaś co powiedzieć, ale w końcu wyksztusiłaś głośne
"TAK, tak oczywiście".
Liam wziął Cię na ręce i zaniósł do sypialni, położył Cię delikaatnie na aksamitnej pościeli i zaczął masować twoje ciało opuszkami palców. Zaczęłaś go namiętnie całować co on odwzajemnił. Po paru chwilach zaczęliście się rozbierać, aż w końcu byliście całkiem nadzy. Oboje stwierdziliście, że nadeszła już pora na kolejny krok w waszym związku. Liam był bardzo delikatny, gdyż był to wasz pierwszy raz, ale oboje zaczęliście się powoli rozkręcać. Twój ukochany zaczął w Ciebie coraz szybciej i mocniej zagłębiać się, a każde pchnięcie bolało Cię coraz to bardziej boleć, zaczęłaś krzyczeć
"Liam, jesteś Bogiem seksu"
Widziałaś jak się uśmiecha więc nie przestawałaś go "dopingować".. Skończyliście dopiero po jakiejś godzinie, ponieważ na końcu pieściliście się jeszcze trochę. Potem ułożyliście się razem na łóżku i zasnęliście. Jakieś 6 miesięcy po tym zdarzeniu pobraliście się, a po kolejnych 3 miesiącach urodzily wam się prześliczne bliźniaki mała (i.dz.) i (i.ch).TERAZ TWORZYCIE DUŻĄ WSPANIAŁĄ RODZINĘ.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz